piątek, 31 styczeń 2025 13:13

Pacjent spędził 14 godzin na SOR w Wejherowie

Spędził na Sorze 14 godzin Spędził na Sorze 14 godzin Fot: pixabay

66-letni mężczyzna zgłosił się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wejherowie z silnym bólem w klatce piersiowej. Po 14 godzinach oczekiwania na konsultację kardiologiczną rodzina postanowiła przewieźć go do innej placówki. W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku lekarze potwierdzili ostry zawał serca.

Spis treści:

Przebieg zdarzenia

Do incydentu doszło w nocy z 3 na 4 stycznia 2025 roku. 66-latek zgłosił się do SOR w Wejherowie, skarżąc się na ból w klatce piersiowej. Przeprowadzono badania, w tym EKG i pobrano krew. Mimo to nie doczekał się konsultacji kardiologa.

  • Pacjent wielokrotnie pytał personel o konsultację.
  • Nie uzyskał jednoznacznej odpowiedzi.
  • Rodzina zdecydowała się na transport do Gdańska.
  • Diagnoza potwierdziła ostry zawał serca.

Stanowisko szpitala

Rzeczniczka Szpitali Pomorskich, Małgorzata Pisarewicz, poinformowała, że tej nocy w SOR przebywało od 80 do 100 pacjentów. Według szpitala mężczyzna był skonsultowany i nie wymagał pilnej interwencji.

Pacjent miał skierowanie wystawione tydzień wcześniej. Został oznaczony żółtą opaską i oczekiwał na dalsze badania. Szpital twierdzi, że gdy nadeszła jego kolej na konsultację kardiologiczną, pacjent samowolnie opuścił oddział.

Odpowiedź pacjenta

66-latek nie zgadza się z wersją szpitala. Twierdzi, że nie otrzymał żółtej opaski i że na oddziale było jedynie 23 pacjentów.

W liście do redakcji pacjent podważa informacje podane przez rzeczniczkę szpitala. Zaznacza, że nikt nie informował go o konsultacji kardiologicznej. Po kilkunastu godzinach oczekiwania zdecydował się na wyjazd do Gdańska, gdzie lekarze potwierdzili zawał serca.

Sprawa budzi duże emocje. Pacjent zapowiada dalsze kroki w celu wyjaśnienia sytuacji. Szpital w Wejherowie podtrzymuje swoje stanowisko i zapewnia, że procedury były zgodne z regulaminem.

źródło: Dziennik Bałtycki

Więcej w tej kategorii: « Protest policjantów w Gdańsku
Cookies policy
Skontaktuj się