Czego się dowiesz:
- Co wywołało interwencję Straży Granicznej na lotnisku w Gdańsku?
- Jaka była przyczyna agresywnego zachowania Rosjanina na lotnisku?
- Jakie konsekwencje ponieść musiał mężczyzna po interwencji straży granicznej?
- Jakie przestrogi płyną z tego incydentu dla pasażerów i personelu lotnisk?
Interwencja straży granicznej
Zdarzenie rozpoczęło się, gdy pracownicy obsługi lotniska zauważyli agresywne zachowanie mężczyzny przy wejściu do samolotu. Jak informuje Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, Rosjanin wcześniej groził ekspedientce w sklepie lotniskowym, która odmówiła mu sprzedaży alkoholu z powodu widocznego upojenia alkoholowego. Na miejsce wezwano Straż Graniczną, która zainterweniowała.
Konsekwencje zachowania
Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało prawie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku, strażnicy graniczni nałożyli na niego mandat w wysokości 500 zł. Agresywne zachowanie i stan nietrzeźwości skutkowały wykluczeniem go z lotu.
Incydent na lotnisku w Gdańsku stanowi przypomnienie o konsekwencjach zachowań agresywnych i nietrzeźwych w miejscach publicznych, a także o rygorystycznych procedurach bezpieczeństwa obowiązujących na lotniskach.
źródło: tvp.info