Spis treści:
- tragiczne wydarzenia na dworcu
- akt oskarżenia i zarzuty
- jakub siemiątkowski – młody talent
- co dalej z procesem maksymiliana s.
Tragiczne wydarzenia na dworcu
17 sierpnia 2024 roku na dworcu w Sopocie doszło do brutalnego zabójstwa. Maksymilian S. zepchnął 23-letniego Jakuba Siemiątkowskiego pod nadjeżdżający pociąg PKP Intercity. Młody mężczyzna zginął na miejscu. Świadkowie zdarzenia natychmiast wezwali policję. Sprawca został zatrzymany kilka minut później. Badania wykazały, że znajdował się pod wpływem narkotyków.
- Zatrzymanie sprawcy nastąpiło kilka minut po zdarzeniu.
- Monitoring dworca potwierdził przebieg zdarzeń.
Akt oskarżenia i zarzuty
Prokuratura oskarżyła Maksymiliana S. o zabójstwo z zamiarem bezpośrednim. Grozi mu kara od 10 lat więzienia do dożywocia. Oskarżony nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie miał zamiaru zabić Jakuba Siemiątkowskiego. Przyznał się jedynie do posiadania narkotyków.
- Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia.
- Akt oskarżenia zawiera szczegółowe dowody z monitoringu.
- Maksymilian S. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zbrodni zabójstwa - poinformował prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Prokurator Mariusz Duszyński, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku
- Maksymilian S. nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie miał zamiaru zabić Jakuba Siemiątkowskiego. Przyznał się jedynie do posiadania narkotyków. - Prokurator Mariusz Duszyński, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku
Jakub siemiątkowski – młody talent
Jakub Siemiątkowski był utalentowanym tenisistą. Miał 23 lata i odnosił sukcesy w lokalnych turniejach. Jego śmierć poruszyła nie tylko rodzinę, ale także środowisko sportowe. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy z kondolencjami. Rodzina zamierza wystąpić w procesie jako oskarżyciel posiłkowy. Bliscy Jakuba liczą na sprawiedliwy wyrok.
- Jakub odnosił sukcesy w lokalnych turniejach tenisowych.
- Rodzina planuje być stroną w procesie.
co dalej z procesem maksymiliana s.
Proces przeciwko Maksymilianowi S. ma rozpocząć się w ciągu kilku miesięcy. Prokuratura planuje powołanie licznych świadków oraz biegłych. Będą analizowane nagrania z monitoringu oraz wyniki badań toksykologicznych. Akt oskarżenia jest obszerny i opiera się na licznych dowodach. Sąd może wydać wyrok jeszcze w tym roku.
Mieszkańcy Sopotu oraz bliscy ofiary liczą na sprawiedliwość i surową karę dla sprawcy. Proces będzie ważnym wydarzeniem dla lokalnej społeczności, która śledzi tę sprawę z uwagą.
źródlo: Puls Gdańska